Nas nie obchodzi świat polityki, tylko prawa

Pamiętamy o przesłaniu Mariana Turskiego: Nie bądź obojętny! – mówi sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN podjęła niedawno uchwałę o ważności wyborów prezydenckich. Jako stowarzyszenie jesteście bardzo krytyczni wobec niej... Dlaczego? Przecież była raczej do przewidzenia.

Prawo opiera się na prostych zasadach logiki – w tym wypadku można postawić pytanie: czy organ, który sam jest nieważny, może stwierdzać ważność czegokolwiek? A konsekwentnie, czy może podejmować uchwały o ważności wyborów prezydenta RP? W zasadzie mógłbym raz jeszcze przypomnieć, że izba ta w całości została powołana przez prezydenta na wniosek neo-KRS mimo zakazu wydanego przez Naczelny Sąd Administracyjny w związku z zadaniem pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu, które wkrótce zostaną rozpoznane.

Chce pan powiedzieć, że ta izba nie miała prawa zabierać głosu w sprawie ważności wyborów?

Każde orzeczenie wydane przez tę izbę i zasiadających w niej neosędziów jest nieważne, o czym przesądził SN w uchwale trzech połączonych izb 23 stycznia 2020 r. Tym samym wobec nieważności wspomnianej „uchwały" nie doszło do stwierdzenia ważności wyboru prezydenta przez SN, co jest wymagane przez art. 129 ust. 1 Konstytucji RP. Nie jest więc tak, że Iustitia podważa wybór prezydenta. Iustitia po prostu szanuje orzeczenia SN oraz TSUE i konsekwentnie opowiada się za...