Rzecznik musi patrzeć na ręce politykom
Władza chciała podważyć autorytet RPO – mówi dr Łukasz Szurmiński.
Czym będzie się musiał zająć przyszły rzecznik praw obywatelskich?
Zapewne działaniami policji, która od kilku lat jest nadaktywna podczas rozpędzania niechętnych wobec władzy środowisk. Takie kwestie, jak utrudnianie dostępu do adwokata czy brak informacji o miejscu przebywania zatrzymanych, mieszczą się w sferze kompetencji rzecznika. Zajmuje się on też prawami osób niepełnosprawnych, pracowników, seniorów itd. Ze spraw bieżących kluczowy może być równy dostęp do edukacji, ponieważ pandemia pokazała, że z uwagi na e-learning kilka procent uczniów – zwłaszcza ze szkół podstawowych – zniknęło z procesu nauczania. Nie wiadomo, czy ze względu na niedostatki finansowe, brak sprzętu czy zainteresowania ze strony rodziców.
Na co RPO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta