Gazprom traci Europę
Największy światowy eksporter gazu stracił już dwa wielkie rynki – Ukrainę i Turcję. Teraz traci też Unię Europejską. Udział rosyjskiego gazu w rynku Wspólnoty oraz jego cena są najniższe od dwóch dekad. Europa stawia na LNG. IWONA TRUSEWICZ
Według sprawozdania Gazpromu za II kwartał udział rosyjskiego gazu w rynku Unii zmniejszył się do 27,8 proc. To o blisko jedną czwartą mniej niż w 2018 r., kiedy Rosjanie mieli 36,6-proc. udział i sprzedali Europie rekordowe 200,8 mld m sześc. surowca.
Jak oceniają portale Statista i East European Gas Analysis, obecny udział Gazpromu w rynku Europy jest najniższy od 20 lat. Na początku tego stulecia Europa kupowała w Rosji do 48 proc. potrzebnego gazu. Do 2008 r. wskaźnik ten spadł do 39 proc., w 2010 r. wynosił 33 proc., aby znów rosnąć w kolejnych latach.
Między 2013 a 2015 r. udział rosyjskiego surowca w europejskim rynku gazu wynosił 37–39 proc. i na tym poziomie utrzymał się do początku ubiegłego roku.
Zmiany niekorzystne dla Gazpromu rozpoczęły się w 2018 r., kiedy to kraje europejskie znacząco zwiększyły import gazu skroplonego, głównie z Kataru (największy producent na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta