Czy warto walczyć do końca, gdy fiskus wykorzystuje swoją pozycję
Negatywne skutki działania organów podatkowych przekładają się na funkcjonowanie polskich firm, a w konsekwencji narażają budżet państwa na zwrot nienależnie pobranych podatków oraz wypłatę oprocentowania i odszkodowań.
W cieniu pandemii i protestów ulicznych toczy się debata o stanie finansów publicznych. Dotyczy ona m.in. kondycji finansowej polskich firm rodzinnych. Małe i średnie przedsiębiorstwa mają bowiem niemały udział w dochodach całego sektora finansów publicznych, a ich sytuacja finansowa koreluje z rozwojem polskiej gospodarki i inwestycjami prywatnymi oraz określa możliwości finansowania programów społecznych.
Opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób prawnych spółek komandytowych, czyli najpopularniejszej formy prowadzenia działalności polskich firm rodzinnych, z całą pewnością negatywnie wpłynie na ich funkcjonowanie. Zmiany te w sposób istotny ingerują w długoterminowe planowanie gospodarcze i nie zrównoważy tego wprowadzenie, niezbyt zresztą korzystnego, ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych (CIT estoński).
Najistotniejsze z punktu widzenia polskich firm rodzinnych jest jednak to, że równolegle do niekorzystnych zmian legislacyjnych coraz częściej słychać głos przedsiębiorców, że organy podatkowe wykorzystują swoją uprzywilejowaną pozycję w postępowaniach podatkowych. Na łamach Rzeczpospolitej wielokrotnie podnoszono, że organy kwestionują ugruntowaną linię orzeczniczą, ignorują zasadę ochrony praw nabytych i wszczynają kontrole, jedynie tam gdzie dochód i majątek przedsiębiorcy pozwala na zaspokojenie fiskusa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta