Jak wyprowadzić kontrakt budowlany „na plus”?
W czasie pandemii ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę. Uczestnicy procesów budowlanych doszli do momentu w którym nie są w stanie określić, jaki będzie koszt i termin ukończenia kontraktu.
Zagadnienie pod hasłem „budownictwo w dobie post-covid" obejmuje kilka problemów dotykających obecnie wykonawców i podwykonawców na kontraktach budowlanych. Można je sprowadzić do narastających roszczeń finansowych oraz roszczeń czasowych. O ile w przypadku zamówień prywatnych możliwe jest podjęcie negocjacji i problemy rynku wydają się być bardziej widoczne i zrozumiałe dla wszystkich stron procesu budowlanego, o tyle dla zamówień publicznych elastyczność i dobra wola zmawiających mają sztywne ramy ustawowe.
Czego może zatem żądać (pod)wykonwca i w jakim trybie?
Geneza roszczeń w kontraktach budowlanych
Kolejne lockdowny oraz przerwane łańcuchy dostaw rozpoczęły efekt domina. Inwestorzy i zamawiający wstrzymywali realizację robót z własnej ostrożności lub w realizacji odgórnych wytycznych, następnie frekwencja na placu budowy pracowników i podwykonawców okresowo spadała z uwagi na odbywane kwarantanny. Wykonywanie prac i tym samym ich rozliczenia przesuwały się w czasie, zaburzając przepływy płatności. Ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę. Zamówienia materiałowe obecnie realizowane są w oparciu o przedpłaty, sama zaś realizacja dostaw wydłużyła się znacząco.
WAŻNE!
W ostatnim czasie widoczny stał się trend zrywania kontraktów, ponieważ bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta