![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wciąż aktualna historia Przemyka
„Żeby nie było śladów" Jana Matuszyńskiego to opowieść o opresyjnym państwie, w którym jednostka jest niczym. Opowieść, niestety, za długa.
Film jest przeniesieniem na ekran wielu sytuacji z nagrodzonej Nike reporterskiej książki Cezarego Łazarewicza. Niemal 1:1.
Poranek 12 maja 1983 roku to ostatnie zwyczajne przedpołudnie Grzegorza Przemyka (Mateusz Górski), 18-latka, syna poetki i opozycjonistki Barbary Sadowskiej (Sandra Korzeniak). Gdy chłopak chce z kolegami uczcić dobrze zdaną maturę z polskiego, podbiega do nich zomowiec. Jurek Popiel (Tomasz Ziętek) będzie świadkiem potwornego pobicia Grzegorza w komisariacie na Jezuickiej. Potem jest rozpacz matki, ambulans, który wiezie Grzesia na pogotowie na Hożą, lekarz,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
