W handlu wiele szans, ale i spore wyzwania
Polski eksport ma się bardzo dobrze. Tegoroczne wyniki są znakomite, ale na eksporterów czyha kilka krajowych i globalnych zagrożeń.
O tym, dokąd zmierza polski eksport po pandemii, dyskutowali eksperci w salonie „Rzeczpospolitej" na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Zaproszeni przez nas goście zastanawiali się m.in., czy Polska ma szansę szybko wejść do pierwszej dwudziestki światowych eksporterów, bowiem według amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej Polska już jest na 21. miejscu (dane za 2019 r.). Dane GUS zarówno za rok 2020, kiedy to polski eksport wyrażony w dolarach wzrósł o 1,1 proc. (w złotych o 2,8 proc.), jak i za rok bieżący, kiedy to dynamika wzrostu eksportu sięga ponad 20 proc., napawają optymizmem.
W kryzysie dajemy radę
– Pandemia przetasowała układ sił w globalnym handlu, ale polscy przedsiębiorcy, eksporterzy dzięki elastyczności znakomicie odnaleźli się w nowych realiach, korzystając na skróceniu łańcuchów dostaw. Można wysnuć wniosek, że lubią oni kryzysowe sytuacje, a na pewno potrafią z nich korzystać – mówił Janusz Władyczak, prezes KUKE. Jak dodał, są i problemy, choćby stale rosnące koszty frachtu. Wzrosły one kilkakrotnie, a kontenery z Chin wracają dopiero po kilku miesiącach. – Tymczasem nasze dostawy na bliższe, europejskie rynki zachowały charakter „just in time" i – co ważne – nie baliśmy się naszych towarów dostarczać mimo pandemii. Mam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta