Kłopoty ochrony Sejmu
Z sejmowej straży odchodzą masowo nie tylko emeryci, ale też najmłodsi stażem funkcjonariusze. Rząd chce ich zatrzymać.
Do straży marszałkowskiej, formacji strzegącej Sejmu i Senatu, w latach 2019–2021 przyjęto 130 kursantów, czyli funkcjonariuszy na najniższym stanowisku. Odejść ze służby zdążyło już 21 z nich, czyli 16 proc. Tak wynika z uzasadnienia do projektu rozporządzenia premiera, nad którym trwają pilne prace w rządzie.
Nowe przepisy mają podnieść uposażenie zasadnicze kursantów, i to z mocą wsteczną od 1 sierpnia. Obecnie wynosi 2,4 tys. zł, a ma zacząć mieścić się w widełkach między 2,4 tys. a 2,8 tys. zł. Oprócz tych pieniędzy funkcjonariusze dostają też dodatki, a z uzasadnienia do projektu wynika, że sytuacja kadrowa jest poważna. „Możliwość przyznania nowoprzyjętym do służby funkcjonariuszom straży marszałkowskiej wyższego uposażenia zasadniczego ma na celu odwrócenie zauważalnego już trendu odejść ze służby" – pisze rząd.
Kłopot z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta