Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Protest przeciwko władzom publicznym to nie strajk

23 września 2021 | Kadry i Płace | Maciej Andrzejewski

Udział w proteście, którego adresatem nie jest pracodawca, może wiązać się dla pracownika z konsekwencjami dyscyplinarnymi w zakładzie pracy. Chyba że przypada poza godzinami pracy albo w czasie urlopu.

Jeżeli postulaty określonej grupy zawodowej mogą być zrealizowane tylko w drodze zmiany ustawy, to taki protest nie jest strajkiem w rozumieniu ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Adresatem żądań nie jest w tym przypadku pracodawca, tylko władze publiczne. Udział w takim proteście może jednak wiązać się z konsekwencjami dyscyplinarnymi w zakładzie pracy, w którym zatrudniony jest protestujący.

Ważny jest adresat

Choć powszechnie przyjmuje się, że każdy pracownik może strajkować, w przypadku niektórych grup zawodowych udział w strajku jest zabroniony. Zakaz udziału w akcji strajkowej dotyczy m.in. pracowników służb państwowych, administracji rządowej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12073

Wydanie: 12073

Spis treści
Zamów abonament