Biden w wór pokutny nie wlezie
Liczyłbym na ożywienie polskiej polityki zagranicznej. Jest naprawdę wiele do załatwienia w relacjach z Amerykanami, ale przede wszystkim w Europie.
Organizowany przez prezydenta Bidena w grudniu światowy szczyt demokracji ma oficjalny cel „pobudzenia zobowiązań i inicjatyw" w dziedzinach: obrony przed autorytaryzmem, walki z korupcją i promocji praw człowieka. Wezmą w nim udział nie tylko najbliżsi sojusznicy USA, ale również przedstawiciele organizacji pozarządowych, filantropi i wybitni prawnicy.
Piszę o celu oficjalnym, ale przecież równie ważny jest ten mniej oficjalny. Amerykanie rozbudowują oraz cementują swoją strefę wpływów i odnawiają sojusze. Wszystko po to, by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta