Niemcy skołowani i niepewni
Nigdy jeszcze tuż przed głosowaniem do Bundestagu nie było tak wielu niezdecydowanych wyborców jak obecnie.
Końcówka kampanii wyborczej jest tym razem wyjątkowo zacięta. Nawet 40 proc. obywateli, którzy deklarują udział w wyborach, wciąż nie wie, jak będzie głosować. To właśnie oni zadecydują o wyniku niedzielnej elekcji do Bundestagu. Utrudnia to znakomicie wszelkie przedwyborcze prognozy.
Przyczyn niezdecydowania obywateli jest wiele, począwszy od malejącego zaufania do polityków i partii politycznych po brak dobrej znajomości czołowych kandydatów i ich programów oraz oceny, jak będą się zachowywać po wyborach. W dodatku głosowanie odbywa się w nowej rzeczywistości politycznej Niemiec. Przyszły rząd koalicyjny tworzyć będą najprawdopodobniej nie dwa, jak dotychczas, lecz trzy ugrupowania. Taki przekaz dociera do wyborców na podstawie sondaży.
– Takiej sytuacji jeszcze nie było. Na atmosferę niepewności składają się: wielość partii, rozczarowanie elitą polityczną oraz nieprzewidywalna kombinacja koalicji rządowych po wyborach – mówi „Rzeczpospolitej" Jochen Staadt, politolog z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.
Merkel rusza na pomoc
W gruncie rzeczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta