Znęcali się nad końmi?
W stadninie w Janowie Podlaskim przez długie lata wbrew prawu wypalano koniom znaki na skórze. Wątek znęcania się nad zwierzętami bada prokuratura.
Litera J, a nad nią korona – tak wygląda piętno, które do 2018 roku wykonywano rozpalonym żelazem arabom hodowanym w najstarszej i najsłynniejszej polskiej stadninie w Janowie Podlaskim. Wypalano je na grzbiecie, na wysokości siodła, a w pobliżu wymrażano też numer konia.
Istnienie takiej praktyki potwierdza nam sama Stadnina Koni Janów Podlaski. Informuje, że tzw. palenia wykonywano do 2018 roku, przy czym w 2010 roku zaczęto równolegle wszczepiać koniom czipy, a począwszy od 2019 roku zwierzęta są tylko czipowane.
Problem w tym, że piętnowanie koni jest nielegalne. Zakazała tego nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt z 2006 roku, która weszła w życie w styczniu 2007 roku. „Znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta