Chipy po europejsku
UE włącza się do światowej konkurencji w zaawansowanych półprzewodnikach. Bruksela chce na to wydać nawet 50 mld euro – dowiaduje się „Rzeczpospolita".
– Półprzewodniki mają strategiczne znaczenie w gospodarce: wiele z nich działa w chipach, od samochodów, komputerów i odkurzaczy po najbardziej złożone maszyny. Chipy są dziś olejem rewolucji przemysłowej. Półprzewodniki są przedmiotem geostrategicznego wyścigu – mówi „Rzeczpospolitej" Thierry Breton, unijny komisarz rynku wewnętrznego.
Udało mu się przekonać Ursulę von der Leyen, szefową Komisji Europejskiej, do zaproponowania osobnego aktu prawnego dla półprzewodników i przeznaczenia na ten cel w sumie 45–50 mld euro. KE oficjalnie zaprezentuje swój plan 8 lutego, ale już wcześniej francuski komisarz w rozmowie z „Rzeczpospolitą" i kilkoma innymi europejskimi dziennikami przedstawił jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta