Kupujemy książki, ale księgarnie upadają
Choć sprzedaż książek w pandemii rośnie, to korzystają na tym głównie e-sklepy. Stacjonarne księgarnie znikają, a niemal co dziesiąta ma długi.
Z danych Krajowego Rejestru Długów, o których „Rzeczpospolita" pisze jako pierwsza, wynika, że na koniec 2021 r. w bazie były wpisane 163 księgarnie zadłużone na 12,1 mln zł. To blisko 10 proc. rynku, bo w Polsce jest ich już tylko ponad 1,7 tys. Średnie zadłużenie wynosi 74 424 zł, choć są regiony w kraju, jak np. województwo mazowieckie, gdzie przeciętny dług to już prawie 255 tys. zł.
– Również w województwie mazowieckim notujemy największy odsetek zadłużonych księgarń spośród wszystkich tu działających: 13 proc. Dość wysoki odsetek zadłużonych księgarzy jest też w województwach: łódzkim – 12,5 proc., opolskim – 12,1 proc. i lubelskim – 12...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta