Wreszcie wygrać w Warszawie
Jeszcze nigdy Polak nie triumfował w Grand Prix na Stadionie Narodowym. Ale żaden nie był w stolicy takim faworytem, jakim w sobotę będzie Bartosz Zmarzlik.
Przez lata zmorą Zmarzlika były indywidualne mistrzostwa Polski. Po tym, jak w zeszłym roku wreszcie ten tytuł zdobył, mógł powiedzieć, że w wieku 26 lat wywalczył już wszystko.
Teraz pozostaje mu tylko kolekcjonować kolejne tytuły i wykreślać z tabel kolejne rekordy. Jeśli w tym roku wywalczy złoto w Grand Prix, zostanie najmłodszym w historii żużlowcem z trzema mistrzostwami świata na koncie.
Lista rzeczy, których Zmarzlik jeszcze nie osiągnął, jest krótka. Jedną z nich jest triumf w Grand Prix na PGE Narodowym. Zawodnik Stali Gorzów nie tylko nigdy w Warszawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta