Głos rozedrganej Ameryki
Zaniepokojeni sytuacją gospodarczą, podzieleni ideologicznie Amerykanie tłumnie ruszyli do wyborów połówkowych.
Miliony Amerykanów skorzystały z możliwości wcześniejszego głosowania – osobiście albo korespondencyjnie. Już pod koniec ubiegłego tygodnia, na kilka dni przed wtorkowymi wyborami do Kongresu, głosy oddało ponad 30 mln uprawnionych.
Nie ma się co dziwić, że zainteresowanie wyborców jest wysokie. Amerykanie od miesięcy byli świadkami burzliwych kampanii wyborczych. Dla większości główną motywacją do pójścia do urn wyborczych jest niepokój związany z historycznie wysoką inflacją, która pochłania ich zarobki. Trzy czwarte Amerykanów żyje w przekonaniu, że demokracja w ich kraju jest zagrożona, a winą za to obarczają partię opozycyjną do tej, której sami są zwolennikami.
To też pierwsze wybory po pandemii, po historycznej decyzji Sądu Najwyższego w sprawie aborcji, po bezprecedensowym ataku na Kapitol w styczniu 2021 r. i odbywające się w klimacie zaciętych politycznych sporów oraz zarzutów o sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 r., propagowanych przez ekstremalnie prawicowych zwolenników byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Optymizm republikanów
W ubiegły weekend, gdy kandydaci do Izby Reprezentantów i Senatu oraz na inne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta