Inna Rosja jest możliwa
Jakakolwiek będzie Rosja po Putinie, nie da się jej przenieść na antypody, zawsze będzie w naszym pobliżu.
Kiedy to piszę, za zamkniętymi drzwiami pałacu w Jabłonnie trwa zjazd rosyjskiej opozycji. Czy demokratycznej – nie jestem pewien. Sami opozycjoniści – na których w ojczyźnie czeka łagier albo pistolet skrytobójcy – wybrali formułę spotkania tych, którzy zasiadali w Dumie, kiedy jeszcze wybory bywały jako tako demokratyczne, a dziś starcza im odwagi, by przeciwstawić się kremlowskiemu samodzierżcy.
Co komu z tego przyjdzie? Nic… Jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta