Sztuczna Inteligencja robi szach mat
Algorytm zbadał partie i uznał, że człowiek nie może być aż tak bystry.
Sztuczna inteligencja (AI) znajduje coraz więcej zastosowań praktycznych. Regulacja AI w Unii Europejskiej nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Tymczasem świat szachów śledzi aferę, jaka wybuchła po ujawnieniu przygotowanego przy wykorzystaniu AI raportu o rzekomych oszustwach arcymistrza szachowego Hansa Niemanna. Sprawa pokazuje, jak technologia rozwinęła się od momentu, kiedy po raz pierwszy komputer pokonał człowieka w 1997 r. Teraz sztuczna inteligencja nie tylko potrafi świetne grać w szachy, ale i wykryć wykorzystanie podpowiedzi algorytmów przez zawodników. Rozwiązuje więc problem, jaki sama stworzyła. Co więcej, uczy się nie tylko od człowieka, ale też od innych algorytmów.
Okultyzm i oślepianie okularami
Oszustwa w szachach mają długą historię. W znanej partii rozegranej w 1978 r. pomiędzy Anatolijem Karpowem a Wiktorem Korcznojem padały m.in. oskarżenia o okultyzm i oślepianie okularami. Można zakładać, że samo stworzenie atmosfery manipulacji miało na celu wybicie przeciwnika z rytmu i było elementem gry nerwów. Dopóki jednak gracze siedzieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta