Mocniejszy dolar osłabił złotego

Z początkiem nowego tygodnia złoty osłabił się względem najważniejszych walut, oddając część zysków z bardzo udanej końcówki minionego tygodnia.

Na koniec poniedziałkowych notowań za euro płacono nieco ponad 4,70 zł, frank szwajcarski kosztował ok. 4,81 zł, a dolar prawie 4,56 zł. Rajd krajowej waluty przerwało umocnienie dolara, który wrócił do łask inwestorów i zaczął odrabiać straty po ubiegłotygodniowej przecenie, w wyniku której wrócił do poziomów z początku lipca (w relacji do euro).

Mimo chwilowej poprawy notowań amerykańska waluta nie wydaje się być zdolna do odzyskania niedawnej formy, co jest pozytywną informacją dla złotego. Przeszkodą jest pozytywne nastawienie inwestorów do ryzykownych aktywów, czemu sprzyjają oczekiwania związane z mniej agresywnym tempem zacieśniania polityki pieniężnej w USA i informacje o złagodzeniu części obostrzeń covidowych przez władze Chin.

Równocześnie lepsze wieści napłynęły z rynku obligacji. Ostatnie dni przynoszą ostry zjazd rentowności papierów skarbowych krajów z naszego regionu. W przypadku polskich dziesięciolatek w skali tygodnia zmiana wynosi prawie 1 pkt proc.