Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Karp po żydowsku

02 grudnia 2022 | Rzecz o historii | Krzysztof Kowalski

„Weźmi karpia, wywnętrz go, oczosawszy i gęsto nakarbowawszy. Nasól potym, oblej trzema łyżkami gorzałki, w której niech tak godzin trzy leży w chłodzie, wywracając go. Potym znowu oblej go octem mocnym, który zgrzej wprzód, a zmieszaj weń pieprzu, imbieru, gwoździków, aby od tego zgęść ocet, i tak tym korzeniem zewnątrz i wewnątrz oblej rybę. I tak natarty karp niechaj stoi na noc”...

Przepis ten pochodzi z radziwiłłowskiej książki kucharskiej „Metoda bardzo dobra smażenia różnych konfektów”, spisanej ręką anonimowego autora w roku 1686. Że do tak skomplikowanej receptury musiała wieść bardzo długa droga, nikogo przekonywać nie trzeba, ale że aż tak długo, jak to ustalili archeolodzy – aż trudno uwierzyć. No, bo że karpia hodowano w Cesarstwie Rzymskim – wiadomo, że jadano go w Babilonie – wiadomo, że chwytali go włókiem i ościeniem mieszkańcy nadwodnych terenów kilka tysięcy lat temu, na Mazurach i Pomorzu po ustąpieniu epoki lodowej – wiadomo, ale że w czasach, gdy na świecie nie było jeszcze Homo sapiens?

Wśród badaczy najdawniejszych dziejów ludzkości panuje zgoda co do tego, że termiczna obróbka żywności, mięsnej i roślinnej, oprócz dodawania jej smaku przede wszystkim ułatwiała gryzienie, trawienie, co w dużej mierze przyczyniło się do rozwoju mózgu i w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12435

Wydanie: 12435

Spis treści

Prawo i podatki

Zamów abonament