Domy bez prądu, ludzie bez pracy
Ukraińcy nie nadążają z naprawami sieci energetycznej, kraj mierzy się też z bezrobociem i wysoką inflacją.
W środę wieczorem około 6 milionów odbiorców (mieszkań, domów) pozostawało bez prądu. Nietrudno się domyślić, jaka jest skala problemu, gdyż pod jednym adresem może mieszkać kilkuosobowa rodzina. Najgorsza sytuacja jest w stolicy i obwodzie kijowskim, ale też w obwodach czerkaskim, chmielnickim, odeskim i lwowskim.
Ludzie muszą być poinformowani
Prezydent Wołodymyr Zełenski uspokaja, że ekipy pogotowia energetycznego pracują całodobowo i robią wszystko, co mogą. Ale wzywa też odpowiednie służby do usprawnienia komunikacji z pozbawionymi prądu mieszkańcami. – Ważne jest, by ludzie rozumieli, kiedy i jak długo nie będą mieli dostępu do energii elektrycznej. To odpowiedzialność zarówno firm energetycznych, jak i lokalnych władz – stwierdził.
Kryzys już sprowokował pierwsze spięcia pomiędzy administracją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta