W oczekiwaniu na finał sezonu w koalicji
Ani PiS, ani Solidarnej Polsce nie opłaca się samodzielny start.
Nikt nie lubi czekać długo na kolejny sezon ulubionego serialu. Zwłaszcza jeśli w aktualnym postacie są wyraziste i dobrze napisane. A nie wszystkie mogą powrócić. Żal jest tego, że nie będzie już można niemal codziennie śledzić kolejnych zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń, które trzymają w napięciu aż do kolejnego odcinka. Ale serial pt. „Spór w koalicji rządzącej między PiS a Solidarną Polską” po około trzech latach wkracza w decydującą fazę aktualnego sezonu. Kolejny będzie na pewno inny, tak jak inna jest ta kadencja na linii PiS–SP od kadencji 2015 do 2019. I to zarówno, jeśli PiS utrzyma władzę jesienią, jak i jeśli trafi do opozycji. A niedawno Nowogrodzka poczuła wyraźnie wiatr w żaglach, jeśli chodzi o szanse na III kadencję, co też ma odbicie w koalicyjnej rozgrywce.
Przygotowania do finałowych odcinków widać bez spoglądania w kalendarz. Oto premier...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta