Każdy może się wypisać z PPK, ale eksperci namawiają do pozostania
Pracownicze plany kapitałowe | Trwa automatyczny zapis pracowników do tego programu
Ubiegły rok był trudny dla oszczędzających długoterminowo w takich programach jak PPK. Wybuch wojny w Ukrainie, hamująca gospodarka, duża niepewność co do rozwoju sytuacji na świecie, wreszcie wysoka inflacja spowodowały poważne zawirowania na rynkach finansowych. Wszystko to negatywnie przełożyło się na wartość gromadzonych oszczędności.
W końcu zeszłego i na początku tego roku sytuacja się poprawiła. Indeksy giełdowe poszły w górę. Wartość aktywów zgromadzonych w PPK zaczęła rosnąć. Według najświeższych danych na koniec stycznia sięgała 12,96 mld zł. To dobra informacja dla uczestników PPK, których sukcesywnie przybywa. Obecnie jest ich 2,55 mln. To blisko 400 tys. więcej niż w połowie 2021 r., po zakończeniu wszystkich czterech fal wdrażania PPK.
– Jest tu więc organiczny wzrost – ocenił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który nadzoruje funkcjonowanie PPK.
Warto zostać i spróbować
W PPK jest dziś niespełna 35 proc. uprawnionych pracowników, biorąc pod uwagę tylko te firmy, które uruchomiły program. Gdyby uwzględnić wszystkich pracowników (ok. 11,5 mln), którzy mają prawo do oszczędzania w tym programie, partycypacja byłaby wyraźnie niższa. PFR liczy jednak, że ponowny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta