Niższa kara umowna nie z automatu
Żądając zmniejszenia kary umownej, dłużnik powinien wskazać, do jakiej kwoty. Wyznacza to bowiem ramy dopuszczalnej ingerencji sądu w rozliczenia kontrahentów.
To sedno wyroku Sądu Najwyższego. Ważnego, bo kary umowne są w każdym poważniejszym kontrakcie, a żądanie ich miarkowania to masówka.
Kwestia ta wynikła w sprawie o rozliczenie umowy o odbudowę drogi leśnej dla jednego z nadleśnictw (Skarbu Państwa), w której spółka budowlana zażądała zwrotu 186 tys. zł jako bezpodstawnie naliczonej kary umownej.
Zgodnie z umową spółka miała zapłacić inwestorowi karę umowną w wysokości 10 proc. umownego wynagrodzenia za pracę w wypadku odstąpienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta