Prezydent celuje w centrum
Joe Biden oficjalnie nie ogłosił jeszcze swojej kandydatury, ale wszystko wskazuje na to, że szykuje się do drugiej kadencji.
Przygotowując się do kampanii wyborczej, Joe Biden szlifuje swoją ideologiczną agendę. Po dwóch latach promowania liberalnych priorytetów retoryka prezydenta wydaje się skupiać bardziej na politycznym środku, jakby chciał odzyskać wizerunek polityka centrowego, który definiował go przez dekady jego kariery w Waszyngtonie. Dzięki niemu zresztą pokonał skrajnie lewicowych kandydatów, takich jak senatorowie Bernie Sanders i Elizabeth Warren.
Dopiero po objęciu urzędu w 2021 r. przysposobił progresywne idee, które ukształtowały jego propozycję wydatków na dużą skalę, skierowaną na ochronę środowiska, hojnych programów socjalnych oraz umorzenia długów studenckich, które dołożą biliony dolarów do długu państwowego.
Niewidzialni
Biden nie porzuca tych tematów, ale robi głębszy ukłon w stronę kwestii, którymi żyje umiarkowane skrzydło Partii Demokratycznej. Gdy prezydent w ostatni czwartek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta