O braku szacunku dla prawa
Wiara w prawo twórców ustawy o komisji do zbadania wpływów rosyjskich na pewno ich zwiedzie.
Aleksander Mogielnicki, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego w latach 1924–1929, później adwokat, w spisanych po wojnie wspomnieniach opowiedział historię o tym, jak wysłany do Belgii polski minister skarbu w rządzie sanacyjnym zabiegał o pożyczkę dla Polski i – jak wspomina Mogielnicki – „ już był się ułożył z konsorcjum banków belgijskich na nie najgorszych warunkach”.
Na pierwszym numerze
Chodziło tylko o ustanowienie zabezpieczeń, które Belgowie uznawali za niewystarczające i żądali lepszych. „Damy panom – powiedział minister – zabezpieczenie na pierwszym numerze hipoteki nieruchomości prywatnych, których wartość będzie wielokrotnie przewyższała sumę pożyczki. W zasadzie moglibyśmy to przyjąć, odezwał się jeden z głównych bankierów, ale to będzie bardzo utrudnione, gdyż trzeba będzie uzyskać zgodę większej liczby osób, zrobić z nimi akty notarialne itp. To jest zupełnie niepotrzebne – odpowiedział minister. Wydamy ustawę i na jej mocy [będą zrobione] odpowiednie wpisy do ksiąg hipotecznych. Jak to, bez zgody osób zainteresowanych? A przecież tam już muszą figurować jacyś dotychczasowi wierzyciele hipoteczni, którzy również musieliby wyrazić zgodę na ustąpienie pierwszeństwa. Nic nie szkodzi – stwierdził minister. W ustawie umieścimy przepis, że istniejące obecnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta