Czy Koran show zapewni azyl?
Serial z podpalaczami świętej księgi islamu może mieć jeszcze kilka sezonów.
Prowokujące akcje palenia Koranu w publicznych miejscach nie ustają. Ostatnio zezwolenie na taką demonstrację, i to po raz któryś, uzyskał Irakijczyk Salwan Momika,. Tym razem podpalił Koran przed ambasadą Iranu. Na miejsce demonstracji wtargnęła z gaśnicą przeciwpożarową kobieta, która usiłowała zdusić ogień na kartkach świętej księgi muzułmanów. Intruzkę zatrzymano z podejrzeniem o zakłócanie publicznego zgromadzenia i przemoc wobec urzędników. Momika przeprowadził swoją akcję do końca, a zanim podpalił Koran, obwieścił, że rzuca wyzwanie terroryzmowi we wszystkich krajach. Zapewnił też, że będzie kontynuował unicestwianie świętej księgi w płomieniach i że kocha Szwecję.
Demonstracje palenia Koranu wywołały akty przemocy w krajach wyznawców islamu, spowodowały ataki na szwedzkie placówki za granicą. Na Szwecję posypały się groźby terrorystów i ekstremistów. Już kilka miesięcy temu Policja Bezpieczeństwa oceniała, że Szwecja stała się priorytetowym celem dla islamistów aprobujących przemoc jako metodę działania. Powód tego stanowiło publiczne palenie Koranu i rozpętanie dezinformacyjnej kampanii, że szwedzka opieka społeczna porywa muzułmańskie dzieci. Teraz jednak szefowa Policji Bezpieczeństwa Charlotte...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta