Budownictwo u progu recesji
Można jeszcze uniknąć zapaści, nadal nie jest za późno na inicjatywy wspierające rynek – apelują organizacje branżowe.
Certyfikacja firm ubiegających się o zlecenia finansowane z publicznej kiesy, urealnienie mechanizmu powiązania wartości kontraktów ze zmianami cen materiałów (waloryzacja), usprawnienie finansowania inwestycji – to tylko główne postulaty, o które po raz kolejny zaapelowały do decydentów podmioty z szeroko rozumianego rynku budowlanego podczas konferencji zorganizowanej pod egidą Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Firmy pod presją
Jak zaznaczył wiceprezes i główny ekonomista PZPB Damian Kaźmierczak, branża jest dziś w trudnej sytuacji. Firmom trudno budować portfele zleceń z powodu inwestycyjnego dołka. Mieszkaniówka (około 20 proc. rynku) dopiero powoli odbija się po zapaści podaży, a inwestycje infrastrukturalne nie okazały się takim motorem wzrostu, na jaki liczono. O ile budowa dróg postępuje, o tyle kolej nie może się rozpędzić – z powodu uzależnienia od funduszy unijnych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta