Czarne chmury nad Joe Bidenem
Śledztwo w ramach impeachmentu i kryminalne zarzuty wobec syna komplikują realizację politycznych planów prezydenta USA.
To był trudny tydzień dla prezydenta Bidena. Najpierw przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy nakazał trzem komisjom kongresowym rozpoczęcie śledztwa mającego na celu ustalenie, czy – sprawując urząd – Biden czerpał korzyści finansowe z biznesowych układów swojego syna. McCarthy oskarżył rodzinę Bidenów o korupcję i stwierdził, że administracja Bidena dała jego synowi „ulgowe traktowanie”. Dwa dni później Hunter Biden usłyszał zarzuty w sprawie nielegalnego posiadania broni i fałszywych zeznań na podaniu o broń.
Cios w reputację
Żadne z tych oskarżeń nie było zupełnym zaskoczeniem. Na dodatek republikanie przyznają, że nie mają dowodów na to, że Joe Biden finansowo korzystał na biznesach syna, ale chcą je znaleźć w trakcie dochodzenia. Jak zauważyło wielu komentatorów, przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy rozpoczął procedurę impeachmentu pod naciskiem konserwatywnego skrzydła partii, próbując ratować swoją wiszącą na włosku polityczną pozycję.
Mimo wszystko to ogromne ciosy dla prezydenta Bidena...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta