Za scrollowanie posypią się pozwy
Amerykański sąd potwierdził, że sposób prezentacji treści na TikToku i Facebooku może odbić się na zdrowiu.
Swoją decyzją sąd w Kalifornii potwierdził, że nastolatki, którzy uzależnili się od korzystania z mediów społecznościowych, mogą pozwać Metę (czyli właściciela Facebooka), TikToka, Snapchata i YouTube’ a.
Jak tłumaczy adwokat Robert Openchowski z Kancelarii Prawa Amerykańskiego w Polsce, operatorzy platform internetowych zastosowali w tej sprawie demurrer, czyli działanie z góry odrzucające wszystkie argumenty przeciwnika procesowego. W tej sytuacji – nawet jeśli sąd potwierdzi fakty przedstawione w pozwie – nie będzie przysługiwała mu żadna ochrona prawna. Nie będzie też zatem podstawy do sądzenia.
– Takie rozwiązanie zastosowały platformy, wskazując, że nawet jeśli użytkownicy mieli problemy zdrowotne w związku z ich używaniem, to je same chronią przepisy ustawy o przyzwoitości w komunikacji – wskazuje ekspert od prawa amerykańskiego. – Sędzia odrzuciła wprawdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta