Kukizowi nie spieszy się do klubu Prawa i Sprawiedliwości
Posłowie Kukiz’15 nie wejdą do klubu parlamentarnego PiS, jeśli partia Jarosława Kaczyńskiego nie zrealizuje ich postulatów. A z tym jest problem.
– My, posłowie związani z Pawłem Kukizem, możemy nie wejść do Klubu Parlamentarnego PiS i utworzyć własne koło poselskie – mówi „Rzeczpospolitej” Marek Jakubiak, w latach 2015–2019 poseł Kukiz’15, a teraz po ponownym wejściu do Sejmu z list PiS znowu blisko współpracujący z Pawłem Kukizem. Na czym polega spór?
Prawo i Sprawiedliwość chce stworzyć jeden silny klub parlamentarny pod nazwą PiS, na co nie godzą się posłowie związani z Kukizem. – Ustalenia były takie, że klub nazywa się PiS i Zjednoczona Prawica, ale na to PiS nie chce się zgodzić – tłumaczy nam Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
Problemów jest, jak się okazuje, więcej. Przed wyborami PiS nie podpisało z koalicjantami żadnej umowy, co oznacza, że całość subwencji przechodzi na partię Jarosława...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta