Powrót oligarchy do wielkiej polityki
Najbogatszy Gruzin wyszedł z cienia w obliczu tegorocznych wyborów parlamentarnych. Opozycja oskarża go o prorosyjskość i bije na alarm.
Nie ma w Gruzji człowieka, który nie wiedziałby, kim jest Bidzina Iwaniszwili. Jego majątek w ubiegłym roku szacowano na ponad 5 mld dol. (jest jedynym gruzińskim dolarowym miliarderem), to równowartość ponad połowy budżetu kraju. Od lat rządzi krajem z tylnego fotela, nie piastując oficjalnie żadnego stanowiska. Do polityki wszedł po raz pierwszy w 2012 roku, wówczas świeżo utworzona przez niego partia Gruzińskie Marzenie obaliła partię ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego. Iwaniszwili nie był jednak długo premierem, odszedł z rządu w 2013 roku.
Pozostał jednak szefem partii, z której wycofał się trzy lata temu, deklarując, że to jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta