Brytyjskie zamiast niemieckich?
Kreml powinien być zadowolony. Wszystko wskazuje na to, że świetne niemieckie pociski manewrujące Taurus nie trafią na uzbrojenie ukraińskiej armii.
Oficjalnej odmowy Berlina jeszcze nie ma. W wywiadzie dla „Bilda” minister obrony Boris Pistorius powiedział nawet, że dostawa nie jest wykluczona i wszystko jest po staremu, czyli w zawieszeniu.
Niemieckie media informują, że Berlin rozważa brytyjską propozycję transakcji wiązanej. Chodzi o to, aby Bundeswehra przekazała pewną liczbę taurusów Wielkiej Brytanii, a w zamian Londyn przekaże Ukrainie kolejną partię rakiet manewrujących Storm Shadow. Niewykluczone, że w podobnej wiązanej transakcji mogłaby uczestniczyć także Francja (z pociskami Scalp). Oba kraje zaopatrzyły już Ukrainę w tego rodzaju broń.
Jest to broń niezwykle skuteczna, jednak, na co zwracają uwagę eksperci, niemieckie taurusy są nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta