UNICEF Polska: pomoc humanitarna i prawa dziecka
Pomoc płynąca z Polski liczona jest w milionach. Jesteśmy narodem coraz bardziej świadomym potrzeb ludzi, którzy są w gorszej sytuacji – mówi Renata Bem, dyrektor generalna UNICEF Polska.
Kiedyś Polacy kojarzyli działania UNICEF z pięknymi pocztówkami, dzięki którym można było się dołożyć do akcji pomocowych na świecie. Teraz możemy uczestniczyć w zbiórkach funduszy, zainspirowani przejmującymi materiałami filmowymi, pokazującymi dramatyczny los dzieci na świecie. Ale to chyba zbyt wąskie spojrzenie na działania UNICEF?
Do dziś wiele osób w naszym kraju kojarzy działania UNICEF z tymi pocztówkami, choć ta forma należy już do przeszłości. Środki z ich sprzedaży były przeznaczane na działania pomocowe jeszcze w czasach PRL. To tylko drobny wycinek działań UNICEF w naszym kraju. Po II wojnie światowej nasza organizacja przez wiele lat udzielała pomocy Polsce, takiej samej, z jaką dziś mamy do czynienia w krajach rozwijających się. Rzeczywistość powojenna była trudna: trzeba było dostarczać artykuły żywnościowe, przede wszystkim mleko w proszku, ubrania, wspieraliśmy rząd w Polsce w wielu działaniach na rzecz dzieci. Sytuacja zmieniła się w roku 2002, kiedy Polska została uznana za kraj wysoko rozwinięty. Wtedy przyszedł czas na „spłacanie” tego kredytu zaciągniętego w trudnych czasach. Staliśmy się gotowi do pomocy tym, którzy znaleźli się w gorszej sytuacji. UNICEF Polska skupił się więc na dwóch obszarach: propagowaniu, monitorowaniu i realizacji praw dziecka w Polsce oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta