Dla wikingów najcenniejszy był miecz
Najważniejszym orężem wikingów wcale nie był – jak się powszechnie przyjęło uważać – topór, ale miecz.
Wokół wikingów narosło wiele mitów. Także tych związanych z ich wyposażeniem bojowym. Co prawda do lamusa historii odeszły wizje tych średniowiecznych piratów wyposażonych w rogate hełmy (których wcale nie używali), nadal jednak panuje dość powszechne przekonanie, że najważniejszym rodzajem broni, jakiej używali, był topór bojowy. Tymczasem ich podstawowy rodzaj uzbrojenia stanowił miecz.
Sax, spatha i miecz normański
Miecz był najbardziej rozpowszechnionym typem uzbrojenia w całej Skandynawii (na obszarze samej tylko Norwegii skatalogowanych jest blisko 2500 mieczy wikińskich, podczas gdy z czasów piastowskich w Polsce zachowało się ich tylko około 100). Przez cały okres dominacji wikingów przechodził też nieustającą ewolucję.
Co do zasady miecze wikingów dzieli się początkowo na dwa rodzaje. Pierwszy to tzw. sax lub saex. Była to krótka masywna broń o jednosiecznej głowni mierzącej zwykle od 30 do 70 cm, wyważona w stronę rękojeści. Spotykany był także tzw. langsax, którego głownia mogła mierzyć nawet 100 cm. Przyjmuje się, że broń ta zanikła już w VIII/IX w. Drugi typ to dwusieczny miecz zwany spatha, który w przeciwieństwie do sax wyważony był w stronę sztychu. Ten typ miecza miał głownię o długości około 100 cm. W późniejszym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta