Ucieczka ze złotej klatki
„Priscilla” to kolejny po „Elvisie” film wracający do świata króla rocka. I znów oglądamy Presleya oczami drugiej osoby.
Dwa lata temu Baz Luhrmann postać Presleya zderzył w „Elvisie” z życiem jego menedżera. To pułkownik Tom Parker opowiadał w filmie historię tytułowego bohatera. Uzależniony od hazardu nielegalny emigrant z Holandii o sfałszowanej biografii i tożsamości, bez paszportu nigdy nie zorganizował Presleyowi światowego tournée.
Parker nie potrafił też zapewnić mu satysfakcjonującej kariery filmowej, ale na scenie Elvis porywał tłumy, stał się wielkim idolem młodego pokolenia. Luhrmann z olbrzymią pieczołowitością odtworzył te koncerty, wmontował też autentyczne ich nagrania. Starał się zrozumieć istotę zjawiska, jakim był Presley, a przede wszystkim sportretował artystę, który czerpał inspiracje z czarnej muzyki. Ze świata, który poznał jako dziecko, gdy w murzyńskiej dzielnicy, w kościele, usłyszał słowa: „Jeśli nie potraficie czegoś powiedzieć, wyśpiewajcie to”....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta