Dlaczego nie powstało jednolite imperium wikingów?
To jedno z tych pytań w historii, na które nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Być może dlatego, że tak naprawdę źle identyfikujemy ludzi, których historycy nazwali wikingami. Być może nadal nie rozumiemy ich koncepcji wspólnoty ludzkiej, podziałów klasowych, kultury, roli mitów i religii w życiu oraz systemu gospodarczego.
Epoka wikingów to bardzo długi okres w historii Europy. Rozpoczyna się pomiędzy rokiem 600 a 800, kiedy język ludów skandynawskich przekształcał się fonologicznie z języka germańskiego w jego skandynawskie narzecza. Różnice między nimi były tak niewielkie, że ludzie żyjący na obszarach, które dzisiaj należą do Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji i Finlandii, mogli się bez problemu porozumiewać. Ta wspólnota językowa została określona przez historyków języka jako vox danica – język duński, którym się posługiwały wszystkie ludy skandynawskie. Dopiero podział na poszczególne państwa skandynawskie wyłonione z odrębnych plemion i księstw spowodował, że te różnice językowe zaczęły się bardzo powoli pogłębiać. Żeby zrozumieć fenomen wikingów, najpierw trzeba zrozumieć, jak oni definiowali pojęcie państwa i własnej wspólnoty społecznej. Skąd w ogóle wzięły się późniejsze królestwa Danii, Norwegii, Szwecji i inne.
Na początku ery wikingów nie istniały jako takie osobne monarchie. Największą jednostką terytorialną i społeczną był land, który Duńczycy nazywali także landskab, a Szwedzi – landskap. Te jednostki terytorialne miały swoich niezależnych przywódców nazywanych jarlami. Dopiero pod koniec epoki wikingów wyłoniły się dynastie królewskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta