Nawet uszczelnione sankcje nie wpędzą Rosji w kryzys
Sankcje, które nałożyły na Rosję kraje Zachodu, są surowe, ale nie są dobrze egzekwowane. Ich uszczelnienie też nie przyniosłoby natychmiastowych efektów – mówi prof. Beata Javorcik, główna ekonomistka EBOR.
Rok temu na forum ekonomicznym w Davos dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa mówiła: „Podczas gdy potrzebujemy silniejszej międzynarodowej współpracy w wielu obszarach, widać widmo nowej zimnej wojny, która mogłaby doprowadzić do rozpadu świata na rywalizujące ze sobą bloki gospodarcze”. Czy dzisiaj ten scenariusz fragmentacji światowej gospodarki stał się rzeczywistością, czy wciąż jest w sferze zagrożeń i można próbować zapobiec jego realizacji?
Na pewno następują duże zmiany w międzynarodowych przepływach handlowych, które trudno będzie zatrzymać. Szczególnie że rośnie prawdopodobieństwo wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, a to oznaczać będzie zaostrzenie konfliktu handlowego z Chinami. Zmiany w handlu w dużej mierze wynikają również z sankcji, które kraje Zachodu nałożyły na Rosję. Eksport z Europy i USA do Rosji dramatycznie zmalał, ale za to wzrósł eksport do Rosji z Chin i Turcji. Równolegle zachodzą zmiany w strukturze walutowej transakcji handlowych. W przypadku Chin jeszcze kilka lat temu 10 proc. eksportu rozliczano w juanie, teraz już ponad 60 proc. chińskiej waluty coraz częściej używają też do wzajemnych rozliczeń kraje trzecie. Dotyczy to m.in. handlu z Rosją produktami,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta