Żadnego euro nie oddajemy Brukseli
Trzeba naprawić popsute przez PiS finansowanie samorządów – mówi Adam Struzik, marszałek mazowieckiego Sejmiku.
Dostał pan rekordowe 74 tysiące głosów w wyborach. Traktuje pan te głosy jako sygnał do kontynuacji swojego mandatu jako marszałka na Mazowszu?
Bez wątpienia jest to wotum zaufania ze strony wyborców. To daje mi też uzasadnienie do dalszego pełnienia funkcji, którą aktualnie pełnię. To duża satysfakcja, że wyborcy, społeczeństwo doceniają pracę, którą wykonuję.
Po pięciu kadencjach nie ma pan chęci zmiany gabinetu marszałka województwa na jakiś inny?
Miałem kilka różnych propozycji i były już różne okoliczności, w których do takiej zmiany miało dochodzić. Nie skorzystałem z nich. Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. I realizuję się w mojej pracy. Myślę również, że efekty są bardzo pozytywne. Także w wymiarze koalicyjnym. Nie czuje się wypalony, zmęczony, zniechęcony, znudzony.
Trzecia Droga to udany projekt?
Największe sukcesy Trzecia Droga odniosła w wyborach do Sejmu. To była nowa jakość. To powiedzenie, że „Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS” miało swój sens. To oferta dla tych, którzy nie mieszczą się w dwóch największych ugrupowaniach. I mają dość tego zwarcia między nimi. Uważam, że ten projekt ma przyszłość. Oczywiście nasi partnerzy, czyli Polska 2050, są dopiero na początku politycznej drogi jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta