Miliardy nie uzdrowią rolnictwa

Aż 57 proc. uczestników panelu ekonomistów „Rzeczpospolitej” jest przeciwko powiększaniu przez UE wydatków na wspólną politykę rolną.

Mimo że wspólna polityka rolna (WPR) pochłania aż jedną trzecią budżetu Unii, w rolnictwie rośnie niezadowolenie, o czym świadczą liczne protesty. Najprostszym sposobem podtrzymania dochodów rolników, nie rezygnując z krytykowanego przez nich Zielonego Ładu, byłoby zwiększenie wydatków z WPR.

Jednak spośród ankietowanych przez nas ekonomistów tylko 25 proc. zgodziło się, że „budżet na WPR powinien zostać zwiększony w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatu i wojną w Ukrainie, pomimo malejącego znaczenia rolnictwa w PKB”. Przeciwnego zdania jest aż 57 proc.

– Budżet na WPR pochłania już i tak ogromne środki, w związku z czym należałoby raczej dążyć do jego stopniowego ograniczania, a nie zwiększania – uważa prof. Andrzej Cieślik z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW.