Cyberbezpieczeństwo: koszt czy inwestycja
Polska przyjmie jedno z bardziej rygorystycznych stanowisk przy implementacji dyrektywy NIS2 – wynika z raportu EY. Inni eksperci są zdania, że to uzasadnione.
Projekt nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, stanowiący wdrożenie dyrektywy NIS2, wzbudza wiele kontrowersji. Wskazuje się m.in. na wysokie koszty dostosowania do nowych wymogów związanych z cyberbezpieczeństwem i nadregulację w stosunku do wymagań unijnych.
Surowsze rygory
Na ten ostatni aspekt zwracają uwagę eksperci EY, którzy opublikowali właśnie raport pt. „Implemtacja Dyrektywy NIS2 w Polsce na tle wybranych państw UE”. Jak wskazują jego autorzy – Justyna Wilczyńska-Baraniak, Patryk Gęborys i Alicja Guzy z EY, Polska przyjmuje jedno z bardziej rygorystycznych stanowisk przy implementacji, wprowadzając rozwiązania stanowiące nadregulację.
„Polski projekt nowelizacji UKSC wykracza poza wymogi unijnej dyrektywy NIS2, wprowadzając bardziej rygorystyczne przepisy. W szczególności, zwiększa zakres kontroli nad sektorami uznawanymi za kluczowe, poszerzając ich klasyfikację w porównaniu do kategorii określonych przez NIS2” – czytamy w raporcie.
Chodzi o branże chemiczną, żywnościową i medyczną, które unijne przepisy określają jako ważne, a w polskim projekcie przepisów uznano je za kluczowe. A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta