Wnuczkowe mafie łupią seniorów
Dzwonią w nocy, straszą nieszczęściem, jakie spotkało potomka, wyciągają fortunę. W tym roku oszukali już 1,8 tys. osób.
Osławiony „Hoss” uważany za „króla mafii wnuczkowej” siedzi w więzieniu, jednak ma następców. Stosując prymitywną i co najwyżej wzbogacaną o nowe „legendy” metodę, oszuści ograbiają seniorów z oszczędności ich życia. Skala przestępstw od dwóch lat jest podobna – 3,8 tys. rocznie, ale straty ofiar nieporównanie wyższe.
Wypadki i porwania
Tylko w jeden wrześniowy dzień w gminie Sokołów Małopolski dwie osoby straciły łącznie 170 tys. zł. „Córka miała wypadek, w którym ucierpiała kobieta, potrzebne są pieniądze na kaucję” – tę alarmującą informację usłyszał w telefonie 74-latek. Chwilę później potwierdziła ją, dzwoniąc na drugi numer, rzekoma wnuczka mężczyzny i poinstruowała go, komu ma dać pieniądze – 80 tys. zł odebrał „adwokat”. Tego samego dnia fałszywy wnuczek wmówił seniorce, że miał wypadek. W tym przypadku oszustowi, który podał się za policjanta, pokrzywdzona dała 90 tys. zł. Sprawcy zniknęli.
W 2020 r. metodą „na wnuczka” dokonano 2077 oszustw, rok później o 300 więcej. W 2022 r. już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta