Intel przespał rewolucję AI. Teraz chce przyspieszyć
Po trzech latach od ogłoszenia pięcioletniego planu prezesa Pata Gelsingera, który miał uczynić go hegemonem na rynku chipów, Intel znalazł się w kryzysie. Rozważa drastyczne zmiany.
Wiosną ubiegłego roku prezes Intela Pat Gelsinger otrzymał od rady nadzorczej wyraźne żądanie: „Zwróć większą uwagę na strategię dotyczącą sztucznej inteligencji”. Wyrażono jednocześnie obawę, że koncern straci nowy, wart wiele miliardów dolarów rynek produkcji chipów dla generatywnej sztucznej inteligencji, która pojawiła się wraz z uruchomieniem ChatGPT przez OpenAI. Jak pisze „Financial Times”, Gelsinger odpowiedział utworzeniem biura AI Acceleration, którego zadaniem było koordynowanie planów odnośnie do AI w wielu segmentach biznesowych. Biurem miałby kierować Srinivas Lingam, przeniesiony do Kalifornii ze stanowiska w grupie produktów AI w Indiach.
Coś jednak poszło nie tak. Lingama nie ma już na tym stanowisku, a amerykański producent chipów pozostaje daleko w tyle za Nvidią, a nawet AMD na globalnym rynku, jeśli chodzi o sprzedaż procesorów AI. Intel spodziewa się w tym roku sprzedaży swoich najnowszych chipów Gaudi 3 na poziomie 500 milionów dolarów, w porównaniu z dziesiątkami miliardów dolarów sprzedaży procesorów graficznych Nvidii.
Intel odpowiada na tąpnięcie
Spółką wstrząsają odejścia kadry kierowniczej, zwolnienia tysięcy ludzi i spadający kurs akcji. O skali kryzysu mówią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta