Barcelona potrzebuje bramkarza. Szczęsny tylko się uśmiecha

Kontuzja Marca-Andre ter Stegena uruchomiła lawinę spekulacji, czy Wojciech Szczęsny byłby gotowy zmienić zdanie i wrócić do gry, by pomóc drużynie swojego przyjaciela Roberta Lewandowskiego.

W niedzielę wieczorem Barcelona rozbiła Villarreal 5:1. Lewandowski strzelił dwa gole, a mógł nawet uzyskać hat tricka, gdyby nie spudłował z rzutu karnego.

Radość ze zwycięstwa przyćmiła jednak groźnie wyglądająca kontuzja Ter Stegena. Bramkarz katalońskiego zespołu jeszcze w pierwszej połowie, podczas jednej z interwencji, upadł na murawę i potrzebował pomocy lekarzy. Został zniesiony na noszach i odwieziony do szpitala.

W poniedziałek przeszedł operację, ma pauzować nawet siedem–osiem miesięcy. To byłaby ogromna strata, bo Ter Stegen jest także kapitanem drużyny i jednym z najbardziej...