Polska i Francja to strategiczne filary europejskiego sukcesu
Dla firm we Francji Warszawa musi być tak samo atrakcyjna jak Berlin i Rzym. Dla polskich firm Paryż powinien stać się równie przyjazny jak Waszyngton czy Londyn.
Polskę i Francję łączy historia, ale dziś dla dobra Europy musi je połączyć wspólny projekt polityczny, a zwłaszcza gospodarczy. Aby się o tym przekonać, nie trzeba analizować pięciu wieków wspólnej historii, polskich legionów Napoleona i jego jedynego polskiego marszałka Józefa Poniatowskiego czy odwoływać się do Ferdynanda Focha, jedynego cudzoziemca awansowanego do stopnia marszałka Polski.
Dobra współpraca
Nie trzeba również przypominać, jak wiele sztuka zawdzięcza Fryderykowi Chopinowi i Guillaume’owi Apollinaire'owi, a nauki ścisłe – Marii Curie-Skłodowskiej. Wystarczy spojrzeć na liczby. Francja jest czwartym co do wielkości partnerem gospodarczym Polski i drugim co do wielkości inwestorem zagranicznym. 1300 firm francuskich zatrudnia w naszym kraju 230 tys. pracowników. Są one trzecim co do wielkości pracodawcą zagranicznym nad Wisłą. Handel towarami między Polską a Francją podwoił się w ciągu ostatnich dziesięciu lat, przekraczając 30 mld euro, a dwustronna wymiana handlowa jest obecnie większa niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

