Francusko- -niemiecki silnik nie działa
Polityczne zawirowania po obu stronach Renu sprawiają, że Paryż i Berlin nie inwestują w Unię Europejską. I choć ten duopol od dawna powoli tracił na znaczeniu, to brak porozumienia między dwoma największymi państwami jest dla UE groźny.
Niezależnie od losu tego konkretnego francuskiego rządu i tego konkretnego premiera Michela Barniera jasne jest, że Francja znalazła się w głębokim kryzysie politycznym: bez wyraźnej większości dla któregokolwiek z ugrupowań w Zgromadzeniu Narodowym, z rosnącymi w siłę partiami skrajnej prawicy i lewicy, z rekordowo niepopularnym prezydentem. Za to z wielkim długiem publicznym, który coraz bardziej niepokoi rynki i zagraża stabilności strefy euro.
Wszystko to sprawia, że Paryż nie jest w stanie zajmować się tym, w czym Francja zawsze była dobra: nadawaniem kierunku UE. Nie jest tak,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta