Świadek kontra komisja
Zwolnienie lekarskie, jakim Zbigniew Ziobro usprawiedliwia swoją nieobecność na komisji ds. Pegasusa, rodzi wątpliwości. Dlaczego okazuje je dopiero teraz?
Po roku od wycofania się z działalności publicznej z powodu choroby nowotworowej i związanego z nią leczenia Zbigniew Ziobro, poseł Suwerennej Polski i były minister sprawiedliwości, wrócił do polityki. We wtorek przybył na posiedzenie komisji regulaminowej opiniującej wniosek o jego zatrzymanie i doprowadzenie przed komisję śledczą ds. Pegasusa, która wyraziła na to zgodę. Będzie to możliwe, o ile Sejm uchyli mu immunitet (a później sąd wyda nakaz). Rzecz w tym, że Ziobro niespodziewanie we wtorek okazał zwolnienie lekarskie, które może obalić argument o konieczności jego doprowadzenia. Nosi datę od 31 października do 6 listopada i zostało wystawione przez polskiego lekarza.
Co z immunitetem
– Zwolnienie lekarskie obejmujące dzień 4 listopada absolutnie podważa wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Ziobrze. Czyni go wręcz bezpodstawnym – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” poseł Marcin Warchoł, pełnomocnik byłego ministra....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta