Będzie okres przejściowy dla programu „Czyste powietrze”
Osoby, które przeprowadziły w tym roku wymianę ogrzewania, a nie zdążyły złożyć wniosków, nie zostaną bez dofinansowania – mówi Robert Gajda, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Skąd wzięły się nadużycia w programie „Czyste powietrze” i taki udział firm pośredniczących w procesie termomodernizacji między obywatelem a funduszem?
Dwa lata temu wprowadzono w programie „Czyste powietrze” zmiany, które dopuściły przelewanie zaliczek na konta wykonawców. Co więcej, zniesiono limity jednostkowe dla poszczególnych urządzeń i materiałów. To są tzw. reformy poprzedniej minister klimatu i środowiska Anny Moskwy.
Nieprawidłowości to nie tylko kwestia oszustw ze strony firm, które chcą zarabiać na prefinansowaniu termomodernizacji. Często i sami beneficjenci oszukują, przepisując nieruchomość na innego członka rodzinny tylko po to, aby uzyskać wyższe dofinansowanie. Dochodziło do sytuacji, gdzie dom przepisywano np. na studenta, który nie miał dochodu, a więc formalnie mógł uzyskać najwyższy, niemal 100 proc. poziom dofinansowania. Faktem jest jednak, że najwięcej nadużyć było przede wszystkim ze strony nieuczciwych wykonawców.
Wielkość tych podejrzanych wniosków to 6 tys. Stanowi ok. 0,5 proc. ogólnej liczby wniosków, licząc od 2018 r.
Wspomniane 6 tys. wniosków dotyczy tylko tych kilku wykonawców, których działania NFOŚiGW już zgłasza prokuraturze – wnioskowali oni w imieniu beneficjentów o ok. 600...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta