Samotny rejs przez Atlantyk
50 lat temu Jacek Pałkiewicz, późniejszy odkrywca źródła Amazonki, zyskał światowy rozgłos, pokonując Ocean Atlantycki w roli dobrowolnego rozbitka. W annałach historii żeglugi wyprawa została odnotowana jako pionierska. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
Nierzadko ludzie pytają mnie, co skłania człowieka do porzucenia stałego lądu i wypłynięcia na dalekie morza? Dla jednych jest to poszukiwanie przygody, odkrywanie lądów i wysp, dla innych wyzwanie rzucone sile oceanów, tak jak to miało miejsce w przypadku Joshuy Slocuma, który w 1895 r. postanowił jako pierwszy opłynąć kulę ziemską, powtarzając w samotności epickie wyczyny Magellana, Cooka i Vasco da Gamy. To przede wszystkim jego kultowa relacja z pionierskiej podróży wzbudziła we mnie miłość do żeglarstwa, którą potem jeszcze bardziej podsycili tacy giganci wokółziemskich rejsów, jak Vito Dumas, Bernard Moitessier czy Éric Tabarly. Inspirację stanowił także włoski żeglarz Alex Carozzo, którego książkę przetłumaczyłem dla polskiego wydawcy.
Sam na sam z oceanem
Pół wieku temu, 6 stycznia 1975 r., wyruszyłem z Dakaru niewielką szalupą ratunkową, aby pokonać Atlantyk w roli dobrowolnego rozbitka – bez radia i sekstantu, z minimalną ilością wody i żywności. Osobiście wyniosłem liczące się doświadczenie żeglarskie z jezior mazurskich, a morze poznałem z bliska, pływając dwa lata na statkach panamskich i liberyjskich, po tym jak pomyślnie zdałem jako ekstern – przed komisją morską Konsulatu Generalnego Liberii w Genui – egzamin na licencję drugiego oficera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta