Ekstradycja dopiero za trzy lata?
Były szef RARS Michał K. nadal przebywa w brytyjskim areszcie. Może szybko nie wrócić do kraju – ustaliła „Rz”.
Polski sąd odmówił byłemu prezesowi Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michałowi K. przyznania listu żelaznego, który pozwoliłby mu odpowiadać z wolnej stopy. Jego szybki powrót do kraju z Wielkiej Brytanii odsuwa się więc w czasie. Proces ekstradycyjny przez brytyjskim sądem może potrwać trzy lata – ostrzega brytyjska prawniczka Michała K., a pismo z tą informacją od niej wpłynęło do polskiego sądu, który rozstrzygał sprawę listu żelaznego – dowiedziała się „Rz”.
Sprawa listu żelaznego stanęła na wokandzie po raz drugi. Wcześniej (decyzją z 1 października) sąd okręgowy odmówił Michałowi K. takiego zabezpieczenia, tłumacząc, że jeśli sprzeciwia się prokurator, to sprawy nie można rozpoznać. Jednak sąd apelacyjny tę decyzję uchylił i orzekł, że sprzeciw prokuratora nie wiąże sądu – sprawa wróciła do pierwszej instancji – o czym w grudniu 2024 r. pisała „Rz”. Nowa decyzja (zapadła w środę) jest odmowna. Stanowisko prokuratury jest niezmiennie negatywne – nie zgadza się na objęcie K. listem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta